piątek, 9 lutego 2018

Przygotowani na nieszczęście

Zadaniem Gminy jest zapewnienie podstawowej opieki zdrowotnej dlatego trzeba wybrać ważniejsze zadanie” – takie słowa padły podczas sesji Rady Miejskiej Wąsosza 29 grudnia 2017 r. Zdanie to wypowiedział burmistrz Wąsosza – Zbigniew Stuczyk. Kontekst: perspektywa upadku działającej na terenie gminy Wąsosz przychodni „Vis – Med”, z której korzysta ok. 5 tys. mieszkańców tej gminy.



Od dłuższego czasu czujne uszy burmistrza Wąsosza odbierały sygnały, iż w spółce „Vis – Med”, niczym w „państwie duńskim” źle się dzieje. Powstała sytuacja, która mogła doprowadzić do: „likwidacji podmiotu i pozostawienia bez opieki zdrowotnej 5000 mieszkańców gminy Wąsosz”.

Do powstania tak patologicznej sytuacji. Która zagrażałaby w przyszłości zdrowiu i życie mieszkańców gminy Wąsosz, władza nie mogła dopuścić. Błyskawicznie narodził się pomysł, by powołać zespół negocjacyjny, którego celem było: „prowadzenie przez Gminę Wąsosz z Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej VIS-MED w Wąsoszu negocjacji w sprawie przeniesienia prawa własności nieruchomości przy ul. Zacisze 10A, będącej siedzibą NZOZ „Vis-Med.” oraz uruchomienia publicznego zakładu opieki zdrowotnej prowadzonego przez gminę Wąsosz.”

Jak postanowiono, tak zrobiono. Zespół negocjacyjny w składzie: Zbigniew Stuczyk, Grzegorz Kordiak, Marcin Koziński, Paweł Walkowiak, odbył 4 spotkania z właścicielami przychodni (Grażyna Zygan-Zeid – Wspólnik Spółki, Robert Kowalik – Wspólnik Spółki, Abdul Rahman Zeid – Wiceprezes Spółki).

W wyniku negocjacji wspólnicy spółki zaproponowali gminie Wąsosz sprzedaż udziałów w swojej spółce. Łączna kwota wycenionych przez wspólników spółki udziałów wynosiła 2.092.000 zł. (Grażyna Zygan-Zeid - 140 udziałów stanowiących 50% kapitału zakładowego za kwotę 1.092.000,00 zł; Robert Kowalik 140 udziałów stanowiących 50% kapitału zakładowego za kwotę 1 000 000,00 zł.).

Członkowie Zespołu Negocjacyjnego zapoznali się ze sprawozdaniem finansowym spółki za rok 2016. Okazało się, że spółka na dzień 31.10.2016 wykazała stratę w kwocie 29.660,24 zł. W trakcie rozmów negocjacyjnych potwierdziły się posiadane przez burmistrza Zbigniewa Stuczyka, informacje o zamierzonej likwidacji spółki i zaprzestaniu przez nią prowadzenia działalności na ternie gminy, co uderzałoby niezwykle dotkliwie w ludzi niezamożnych i starszych. Taka perspektywa dla władz gminy Wąsosz była nie do przyjęcia, gdyż uderzała w członków wspólnoty samorządowej, która ich wybrała, by dbali o jej najbardziej żywotny interes. A tym bez wątpienia jest ludzkie zdrowie.

Zespół Negocjacyjny odrzucił propozycję wspólników spółki, by gmina odkupiła od nich udziały. Zdecydowały o tym następujące przesłanki: stały brak porozumienia pomiędzy wspólnikami (otwarty konflikt, który bardzo negatywnie wpływa na zarządzanie spółką oraz zawyżona wartość udziałów, która nie ma odzwierciedlenia w dokumentach finansowych spółki).
Przedstawiciele gminy złożyli spółce propozycję zakupienia przez gminę nieruchomości, na której znajduje się przychodnia (ul. Zacisze 10, działka nr 306/1). Gmina miała zakupić nieruchomość, ale pod warunkiem, że spółka będzie prowadziła tam działalność przez minimum kolejne 5 lat.

Dokonano również wyceny nieruchomości. Uprawniony rzeczoznawca majątkowy sporządził operat szacunkowy, który określił wartość rynkową nieruchomości na kwotę 890.477 zł, (w tym wartość budynku 858.897 zł, wartość gruntu 31.580 zł).

13.12.2017 r. przedstawiciele gminy przedstawili wspólnikom ofertę nabycia nieruchomości po cenie wynikającej z wyceny plus wartość wyposażenia znajdującego się w budynku. Tydzień później wspólnicy wyrazili wolę sprzedaży nieruchomości. W trakcie negocjacji strony wspólnie ustaliły następujące uwarunkowania przeniesienia własności nieruchomości:
1. Spółka dokona sprzedaży na rzecz gminy Wąsosz nieruchomości wraz z wyposażeniem za kwotę 890 477,00 zł (wartość nieruchomości plus wartość wyposażenia za kwotę wynikającą z odrębnego szacunku, lecz nie więcej niż 1 mln zł łącznie).
2. Przeniesienie własności nieruchomości nastąpi nie później niż do 30.06.2018 r. Do dnia przeniesienia własności opieka zdrowotna jest zapewniona przez spółkę VIS-MED.

Postanowiono m.in., że opieka zdrowotna dla mieszkańców gminy Wąsosz na okres 5 lat od dnia przeniesienia własności zapewniona zostanie przez Grażynę Zygan-Zeid. Strony dopuszczają wydłużenie terminu zapewnienia opieki zdrowotnej o kolejne 5 lat. Gmina miała wydzierżawić nabyty przez siebie budynek Grażynie Zygan-Zeid. Ponadto gmina zadeklarowała też pokrywanie kosztów związanych z bieżącym utrzymaniem przychodni.

Referując radnym przebieg negocjacji podczas sesji 29 grudnia 2017 r., burmistrz Zbigniew Stuczyk stwierdził: „Negocjacje nie były proste i łatwe bo na ostatnim posiedzeniu wyraziłem stanowcze stanowisko gminy z kim chcemy współpracować . Współpracować będziemy z p. Grażyną Zygan-Zeid, która planuje w pierwszej kolejności zatrudnić pediatrę p. Matkowską. Będziemy ten budynek wynajmować po przeniesieniu prawa własności tj. po czerwcu 2018. Planujemy kwotę wynajmu 4 tys.zł do 4,5 tys. zł. Zamiarem Gminy jest pozyskanie środków z wynajmu i za rok możemy uzyskać 100.000 -120.000 zł ze względu na to, że musi być przeprowadzony remont ściany od strony gimnazjum . Nie interesowało nas kupno udziałów od „Vis Med.”.Zdaniem Gminy udziały są niepoliczalne. Po rozmowie z dyrektorem w NFZ wartość kontraktu nie może być wyliczona dokładnie ponieważ to zmienia się co miesiąc. Na pacjenta liczone są środki podobnie jak subwencja oświatowa .Liczy się wiek, korzystanie ze zleceń do różnych specjalistów. Wiemy, że budynek i plac parkingowy oraz sprzęt jest wyliczalny i najdroższe ze sprzętu jest USG, które kosztuje 80.000 zł. Staniemy się właścicielami i będziemy wynajmować pomieszczenia i sprzęt. Roczny przychód pomnożony przez 10 lat zwraca całą kwotę dla gminy . Warto też powiedzieć ,że Gmina prowadziła rozmowy również z drugim podmiotem NZOZ państwem Kopeć, którzy nie są wcale zainteresowani poszerzeniem swojej działalności. Stanowisko ich jest takie ,że prowadzą swoją kameralną przychodnię i to im w zupełności wystarczy. Patrząc na bilans „Vis – Med”, to utrzymanie budynku „Vis – Med”,  czyli energii ,wody ,gazu, przeglądów stanowi koszt rocznie ok. 70.000 zł. Na ostatnim posiedzeniu rozmowy były bardzo trudne gdy powiedziałem, że to nas nie interesuje i gmina otworzy swój publiczny ZOZ w innym miejscu to rozmowy nabrały trochę rumieńców i zaproponowano sprzedaż nieruchomości wraz ze sprzętem.”

Pytany przez radnego o źródła sfinansowania zakupu nieruchomości burmistrz stwierdził:

„Skoro zdecydowaliśmy się na kupno nieruchomości to musimy podejść do tego poważnie. W 2018 r. będziemy mieli około 300.000- 400.000 zł wolnych środków, które możemy przeznaczyć na ten cel, choć zakładaliśmy, że te środki moglibyśmy wykorzystać na dodatkowe inwestycje w gminie. Zadaniem Gminy jest zapewnienie podstawowej opieki zdrowotnej dlatego trzeba wybrać ważniejsze zadanie. Denerwuje mnie to ,że wykształceni ludzi nie mogą się dogadać, a przecież jako lekarze składali przysięgę Hipokratesa poprzez nieporozumienia zaczęły się schody bo wszystko wynika z tego ilu lekarz obsługuje pacjentów za tylu ma zapłacone. (…) Jako Gmina możemy mieć 500.000 zł zdejmując z remontu drogi w Wiklinie, a pozostałe 500.000 zł., to ewentualna emisja obligacji komunalnych na okres 10 lub 15 lat, spłaty z oprocentowaniem 3 %. Druga możliwość spłaty wykupu nieruchomości to rezygnacja z inwestycji zaplanowanych w budżecie Gminy Wąsosz na 2018 r. Jak wiemy gmina ma możliwość zadłużenia do 8,63 % wyliczonego współczynnika, a do ostatniej podejmowanej uchwały o pożyczce na kanalizację Wąsosz dług gminy stanowił 3,43 %, czyli zaciągnięcie obligacji w kwocie 500.000 zł nie zachwieje budżetem gminy. Uważam, że lepiej wziąć obligacje niż rezygnować z zaplanowanych inwestycji w 2018 r.”

Szykował się „happy end”, który miał mieć swój finał 4.stycznia 2018 r. W tym dniu podpisać miano umowę przedstępną. Podpisano ją. Jakież było zdziwienie władz gminy, gdy kilka dni później otrzymała pismo od wiceprezesa spółki Abdula Rahmana Zeida. Pismo informowało władze gminy, iż wspólnicy nie zgadzają się na umowę w tym kształcie (pomimo, że akceptowali ją w trakcie negocjacji) i żądają kwoty nie 890.477 zł (określonej przez rzeczoznawcę majątkowego), ale kwoty ok. 1,5 mln zł. Ta różnica ok. 600 tys. zł., których spółka oczekiwała od gminy, wynika – zdaniem spółki – z wartości wyposażenia przychodni. Przypomnieć trzeba za burmistrzem Zbigniewem Stuczykiem, że: „najdroższe ze sprzętu jest USG, które kosztuje 80.000 zł. Skąd więc nowa kwota? Proszę spytać sufitu, chociaż sufity zazwyczaj są mało rozmowne.

Władza doznała lekkiego szoku, bo nikt nie lubi, jak się robi „z gęby cholewę.” Posłała skargę do NFZ i ma spółkę „na oku”. Spółka na razie działa, przyjmuje pacjentów. Sytuacja jest jednak absurdalna, gdyż wspólnicy nadal się nie porozumieli. Po Wąsoszu krążą informacje, iż jednym z powodów animozji właścicieli spółki są terminy urlopów i pieniądze. Podobno pensje wspólników sięgają tam 27 tys. zł netto miesięcznie. „Gdy pieniądze mówią, prawda milczy.”


W całej tej historii istotna jest postawa władz gminy Wąsosz, które dostrzegły problem i adekwatnie do zagrożenia jakie z sobą niósł, zareagowały. Nie zostawiły sprawy samej sobie a mieszkańców gminy na lodzie. Chwała im za wykazaną dojrzałość i troskę. 

1 komentarz: