Dzisiejsza sesja Rady Powiatu miała dwa punkty, które wywoływały
emocje od chwili opublikowania programu sesji. Oba te punkty dotyczyły
sprzedaży udziałów w spółce Powiatowe Centrum Opieki Zdrowotnej. Od początku
było wiadomo, że natrafią one na zdecydowany sprzeciw tych radnych, którzy
życzą dobrze mieszkańcom powiatu i widzą coś więcej niż własny interes. Własny
interes w uchwaleniu tych uchwał widzi rządząca nieudolnie koalicja, która
zmarnowała 20 miesięcy swoich rządów nie wiadomo na co, bo w zasadzie starostwie
ograniczają się do bieżącego administrowania, i to z marnymi skutkami.
Już na początku sesji radny Zbigniew Józefiak zgłosił
wniosek formalny o wykreślenie punktu mówiącego o sposobie zbycia udziałów w
spółkach prawa handlowego. Wniosek swój radny Zbigniew Józefiak uzasadnił w
następujący sposób:
„Ten projekt uchwały jest zbieżny z punktem 9 porządku
obrad, gdzie mówi się o przyjęciu uchwały wyrażającej zgodę na zbycie udziałów
spółki Powiatowe Centrum Opieki Zdrowotnej w Górze. W związku z tym, że powiat
górowski posiada tylko jedną spółkę prawa handlowego, nie ma potrzeby
rozszerzania tego tematu, skoro nie ma żadnych planów na powoływanie kolejnych
spółek. Ten temat był przedmiotem głębokiej dyskusji na komisjach. Kolejną
rzeczą, która jest istotna, i o której trzeba tu powiedzieć to jest rzecz
następująca. Gdyby tak się stało, że punkt 8 obrad zostałby skonsumowany i
uchwała w tym kształcie, która jest podana, byłaby przejęta (uchwała o
sprzedaży 100% udziałów w spółce – przyp. moje), to i tak doszłoby do sprzedaży
udziałów w spółce PCOZ.”
Wniosek radnego Zbigniewa Józefiaka poddano pod głosowanie.
Za wnioskiem było 4 radnych (autor wniosku, radni: Jan Kalinowski, Władysław
Stanisławski, Marek Zagrobelny). Wniosek przepadł.
Obrady potoczyły się dalej. Przy punkcie obrad przedstawiającym
Wieloletnią Prognozę Finansową powiatu nieoczekiwanie pojawił się wątek
szpitala. Głos zabrał radny Jan Kalinowski:
„Na ostatnim posiedzeniu komisji
Zdrowia zapytałem Zarząd Powiatu, czy jeżeli uchwała o sprzedaży szpitala
przejdzie, to czy będziemy sprzedawać udziały w pakiecie czy pojedynczo?
Usłyszałem, że w pakiecie. Tymczasem w Wieloletniej Prognozie Finansowej, w
objaśnieniach punkt 4, zapisano wyraźnie: W 2012 roku planuje się sprzedaż
części udziałów spółki PCOZ. Tak, że chciałbym się dowiedzieć, gdzie jest
prawda, czy część, czy całość?”
I jakoś tak się dziwnie stało, że Przewodniczący Rady
Powiatu poprosił przewodniczących komisji o wyniki głosowania nad Wieloletnią
Prognozą Finansową, ale zapomniał poprosić Zarząd Powiatu o odpowiedź na
wątpliwość zgłoszoną przez radnego Jana Kalinowskiego. W tej sytuacji radny
poprosił Przewodniczącego, by ten spowodował ,uzyskanie odpowiedzi. Zapadło
długie milczenie i o głos poprosił starosta Piotr Wołowicz, który „generalnie”
(to ulubiony wtręt starosty, nadużywany aż do bólu małżowin usznych) poprosił o
odpowiedź na ten temat skarbnika powiatu – Wiesława Pospiecha.
Skarbnik wyjaśnił, że w Wieloletniej Prognozie Finansowej
przyjęto wpływy ze sprzedaży na poziomie 1,5 mln zł. Jednocześnie stwierdził,
że to nie przesądza o tym czy sprzedajemy w pakiecie całość udziałów, czy też
część. „Na dzień dzisiejszy w budżecie mamy wprowadzoną tylko i wyłącznie kwotę
1,5 mln zł., z tytułu udziałów w spółce PCOZ.”
Była to zapowiedź dyskusji na temat główny tej sesji, czyli
sprzedaży udziałów szpitala. Po przegłosowaniu uchwały o Wieloletniej Prognozie
Finansowej rozpoczął się spektakl główny. Na stole obrad pojawił się projekt
uchwały o zasadach zbywania udziałów w spółce prawa handlowego. Komisje Rady
Powiatu pozytywnie zaopiniowały projekt uchwały Rady Powiatu. Odczytywane
kolejno oświadczenia przewodniczących komisji o pozytywnym zaopiniowaniu tej
uchwały wzbudzały żywą niechęć licznie zgromadzonych w sali obrad pracowników
szpitala.
Radny Marek Zagrobelny zadał pytanie radczyni prawnej, czy
rzeczywiście jest tak, że przyjęcie tej uchwały a odrzucenie uchwały o zbyciu
udziałów spowoduje, że na podstawie pierwszej uchwały będzie można pomimo
wszystko zbyć udziały w spółce, czyli sprzedać szpital.
Radczyni prawna potwierdziła, że Zarząd będzie mógł na
podstawie tej uchwały zbyć udziały w spółce. Radny Marek Zagrobelny stwierdził,
że podczas posiedzenia komisji głosował za tą uchwała, ale w tej sytuacji
zmienia zdanie i jest przeciwny tej uchwale. To oświadczenie radnego zostało
przyjęte gromkimi oklaskami pracowników szpitala i mieszkańców Góry.
Głos Zabrał radny Władysław Stanisławski:
„Ja mam uprzejmą
prośbę. Wprawdzie nie jest ona całkowicie zgodna z przepisami, ale prosiłbym
bardzo by pan Przewodniczący punkty 8 i 9 porządku obrad połączył, dlatego, że
nie da się rozpatrywać uchwały w punkcie 8 bez uwzględnienia sytuacji
Powiatowego Centrum Opieki Zdrowotnej w Górze. Jest to jedna jedyna spółka i
zobaczymy jakie zdanie wyrażą radni. Oczywiście, pan zarządzi glosowanie, ale
myślę, że można będzie w ten sposób rozpocząć dyskusję nad uchwałą zawartą w
punkcie 9 (sprzedaż udziałów w spółce – przyp. moje). Wyjaśnilibyśmy sobie
niektóre rzeczy, co mogłoby zmienić pogląd niektórych radnych.” Za swoja
propozycję radny Władysław Stanisławski otrzymał gromkie brawa od obecnych na
Sali mieszkańców powiatu.”
Przystąpiono go głosowania propozycji radnego Władysława
Stanisławskiego. Za propozycją radnego Władysława Stanisławskiego było 10
radnych. No i się zaczęło.
Wyrażono opinie poszczególnych komisji. Okazało się, że z
wyjątkiem komisji geodezji i rolnictwa, pozostałe pozytywnie zaopiniowały
projekt uchwały o zbyciu udziałów s spółce.
Głos zabrał radny Zbigniew Józefiak:
„Nie będę się
wypowiadał na temat poprzedniego projektu uchwały, natomiast zabieram głos w
sprawie projektu uchwały o zbyciu udziałów Powiatowego Centrum Opieki
Zdrowotnej. Ma pytania, wątpliwości i swoje opinie na ten temat. Brakuje w
materiałach opinii Rady Nadzorczej spółki. Jest to ciało wyłonione na podstawie
aktu założycielskiego, i ciało to, w sposób merytoryczny dokonuje oceny Zarządu
spółki. Nie mamy żadnych danych na temat kondycji finansowej spółki, a więc
przymierzamy się do zbywania czegoś nie mając elementarnej wiedzy na ten temat.
Kolejną rzeczą, na którą chcę zwrócić uwagę, to jest to, że w 2009 roku, za
pieniądze Starostwa Powiatowego w Górze, została opracowana analiza autorstwa
dr Kachniarza porządkująca sprawy związane z przekształceniem szpitala w spółkę
prawa handlowego. W tej analizie, jednym z kierunków utworzenia spółki prawa
handlowego, był taki kierunek, by nie pozbywać się wpływu na to, co wiąże się z
opieką zdrowotną. Jedną z form wskazaną przez tego fachowca było założenie
spółki przez samorządy gminne powiatu. Jako przykład podano powiat wołowski. W
związku z tym, że szpital górowski przechodził na przestrzeni ostatnich
kilkunastu lat ogromne perypetie, gdzie załoga szpitala była targana różnego
rodzaju niepokojami, wyrzeczeniami, wydawałoby się, że ten element kierunku
wskazanego przez dr Kachniarza, osobę merytorycznie przygotowaną do tego,
wskazuje, że taki wariant powinien być rozpatrywany. Z informacji, jakie
uzyskaliśmy podczas posiedzeń komisji jednoznacznie wynika, że Zarząd Powiatu,
czy też Zgromadzenie Wspólników spółki nie podjęło takiej próby rozmów z
włodarzami gmin wchodzących w skład powiatu górowskiego. Nie wiemy, jakie oni
maja opinie a również w ich sercach i sumieniach powinna tkwić troska o los
potencjalnych pacjentów naszego szpitala. To są te braki. Wykazano sprzeczność,
bo już radny Jan Kalinowski wykazał, że o czym innym mówimy w Wieloletniej Prognozie
Finansowej, o częściowym zbywaniu akcji a projekcie uchwały mamy pakiet
całościowy. Chciałby wrócić jeszcze do prawdziwego celu sprzedaży udziałów
spółki. Nie dalej jak w marcu tego roku, był przygotowany projekt uchwały o
zbywaniu udziałów szpitala. Tam takim kluczowym zdaniem w uzasadnieniu było: podjęcie
niniejszej uchwały niezbędne jest celem wykazania wierzycielowi powiatu
górowskiego, tj. „Chemeko – System”, iż powiat górowski podejmuje wszelkie
działania zmierzające do zaspokojenia wierzyciela celem uniknięcia postępowania
egzekucyjnego. W tym uzasadnieniu, które mamy dzisiaj przed sobą, na ten temat
nie odnajdujemy ani zdania. Ale mamy za to takie zdanie: poprzez sprzedaż
udziałów jest szansa na uzyskanie środków na zaspokojenie zobowiązań powiatu,
ale też szansa na dalszy rozwój spółki (w tym momencie zebrani obserwatorzy
sesji odpowiedzieli gromkim śmiechem). Chcę tylko przypomnieć, że powoływanie
spółki PCOZ miało na celu polepszenie jej kondycji finansowej i tez po to wnosiliśmy
niedawno aportem nieruchomości.
Na moje ręce trafił „Apel” mieszkańców powiatu górowskiego.
Z tego, co mi wiadomo, w ciągu półtora dnia zostało zebranych ok. 1400
podpisów. Mamy do czynienia z niezwykłą mobilizacją i sądzę, że gdyby prędzej było
wiadomo, co szykuje się na sesji, to tych podpisów mogłoby być znacznie więcej.”
Wystąpienie radnego Zbigniewa Józefiaka nagrodzone zostało burzliwymi oklaskami
przez widzów.
Radny Zbigniew Józefiak przekazał Przewodniczącemu Rady
Powiatu – Edwardowi Szendrykowi, „Apel” wraz z podpisami. Przewodniczący Rady
Powiatu odczytał tekst „Apelu”:
My, niżej podpisani mieszkańcy powiatu górowskiego nie
zgadzamy się z decyzją Zarządu Powiatu o sprzedaży udziałów we naszym szpitalu.
W trosce o dostępność świadczeń medycznych i niepewny los szpitala, domagamy
się ponownej, dogłębnej analizy decyzji Zarządu Powiatu. Nie zgadzamy się z
tym, by sprzedaż szpitala, który jest własnością nas wszystkich służyło
zaspokojeniu interesów jednej firmy, wobec której powiat górowski ma zobowiązania
powstałe bez naszego udziału. Szpital ma zaspakajać potrzeby mieszkańców
naszego powiatu.
C.d.n.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz