A na
najnowszej górowskiej myjni nowe porządki nastały. Zgodnie z ustaleniami pojawiła
się tabliczka z prośbą, by w godz. do 22.00 do 6.00 nie myć samochodów na stanowisku
przy ul. Kościuszki. Stanowiska są ponumerowanie a więc dla każdego klienta
sprawa jest jasna. Szanujmy ciszę nocną i jej nie zakłócajmy. Można uprzejmie prosić?
A
przecież uprzejma prośba jest fundamentem ładu społecznego. Ja grzecznie
poprosiłem właścicieli myjni o wywiązanie się z ustaleń i oni równie grzecznie
się z zaciągniętych zobowiązań się wywiązali. Teraz to już porządne „biznesmeny” są!
Jak oni grzeczni to ja też. W dowód wdzięczności usuwam wcześniejszego posta na
temat ich ukochanej myjni. Tym bardziej, że w ciągu 3 – 4 tygodni zainstalowany
zostanie tam ekran dźwiękochłonny i powinno być w „porzo”. No, niech robią
biznes, ale z poszanowaniem praw innych ludzi. Nie po trupach, panowie!
Z
drugiej strony kilku moich znajomych, którzy z usług tej myjni korzystali
wielce chwaliło sobie jakość usługi. Ja tam się na tym nie znam, ale twierdzili
oni, że na mytych pojazdach nie ma zacieków, co oznacza, że nie oszczędza się tam
na chemii niezbędnej do porządnego wymycia samochodu. Według niech w tej myjni
najlepiej można wymyć swoje autko. Chwała za to właścicielom. Tak trzymać.
Przewiduje
się dalsze poszerzenie działalności myjni. Koncepcja poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz