24 sierpnia odbyło się tzw. „posiedzenie Zarządu Powiatu”,  którego opublikowano na stronie starostwa tzw.
„protokół”. Nad tzw. „protokołem” znęcał się dzisiaj nie będę. Rzecz dotyczy bowiem
kwestii funkcjonowania aptek a dokładnie nocnych dyżurów tych potrzebnych punktów.
Pamiętają Państwo, że w ramach podnoszenia nam jakości świadczonych
usług medycznych dostojny Zarząd Powiatu przychylając się do próśb aptekarzy z terenu
powiatu górowskiego pozwolił aptekarzom nie pełnić nocnych dyżurów. Oczywiście dostojny
Zarząd (oby polityczny szlag trafił go jak najszybciej!), któremu przewodzi wielce
czcigodny starosta Piotr Wołowicz (straszliwie w mojej ocenie nieudolny) złamał
prawo farmaceutyczne, które absolutnie nie dopuszcza możliwości odpuszczenia
aptekarzom pełnienia nocnych dyżurów. Wojewoda zaskarżył uchwałę podjętą przez
10 koalicyjnych radnych do sądu a ten orzekł, że 10 koalicyjnych radnych w
składzie:
- Marek Biernacki
 - Piotr Iskra
 - Danuta Rzepiela
 - Paweł Niedźwiedź
 - Dariusz Wołowicz
 - Piotr First
 - Marek Hołtra
 - Jan Bandzior
 - Edward Szendryk
 - Jerzy Pala
 
złamało prawo głosując za tą uchwałą. 
W tzw. „protokole” z tzw. „posiedzenia Zarządu” opis tej
sytuacji jest taki. 
Tu trzeba przypomnieć, że nie cała Rada Powiatu zachowała się
bezmyślnie i głosowała za szkodliwym i wrednym pomysłem Zarządu Powiatu. Nie
zdurnieli radni:
- Jan Kalinowski
 - Władysław Stanisławski
 - Grzegorz Aleksander Trojanek
 - Zbigniew Józefiak
 - Marek Zagrobelny
 
którzy byli stanowczo przeciw temu ewidentnemu łamaniu prawa
i działaniu na szkodę mieszkańców powiatu. 
Proszę też pamiętać o tym, iż to Zarząd Powiatu w składzie:
- Piotr Wołowicz
 - Paweł Niedźwiedź
 - Piotr First
 - Marek Hołtra
 
przedłożył Radzie Powiatu tę trefną uchwałę. 
Ciekaw jestem czy za ten wykwit głupoty kwotę 240 zł z
tytułu opłaty sądowej zapłacili z własnej kieszeni czy też znowu za
platformerski bubel zapłacili podatnicy? Wychodzi po 24r zł na osobę. Nie piszę
na łeb, bo bym przesadził. 
Nieudolna koalicja pod wodzą nieudolnego – w mojej ocenie –
starosty zmajstrowała sama sobie pasztet a z tzw. „protokołu” wynika, że to
Rada Powiatu wysmażyła ten klops a’la platfus. Dlatego trzeba pamiętać, iż zepsute
dania w powiecie zawsze przyrządza platfusowa platforma. To specjaliści od jaj
a raczej zbuków. 

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz