W nieodległym Niechlowie ze zdziwieniem odkryłem istnienie pizzerii.
Fakt, w naszym mieście namnożyło się ich niczym królików, ale pizzeria w
Niechlowie jest wyjątkowa z jednego podstawowego powodu. Pizza tam podawana wypieka
się w piecu opalanym drewnem.
Ale po kolei. Właściciel pizzerii jest Wojciech Nowacki,
rodowity… wrocławianin. Ja znalazł się na terenie gminy Niechlów? Przez czysty
przypadek. Rodzice Wojtka mają domek letniskowy w Bartodziejach. Wojtek bywał
na tych terenach z rodzicami i nawet mu się gmina Niechlów spodobała. Tak Jak wielu
ludzi, tak również Wojtek poszukiwał pomysłu na życie. Pomyślał o pizzerii. Nie
był jednak nuworyszem w tej dziedzinie. Pracował w pizzeriach we Włoszech. Poznał
tajemnice rzymskich pizzerii, miał okazję karmić pizzą mieszkańców Vitrebo, Messyny,
Caligari. Dodać tu należy, iż Wojtek zna język Petrarki a jego mama jest zaprzysiężonym
tłumaczem tego języka i ma firmę we Wrocławiu.
Mając 32 lata Wojtek decyduje się na założenie własnego
interesu. Ma nieco własnych środków, ale sięga również po pożyczkę z PUP w
Górze, z którego otrzymuje 20.000 zł. Decyduje się na zakup w Niechlowie
budynku przy ul. Dworcowej 11a. Niegdyś mieściło się tam na parterze przedszkole
a na I piętrze hotel. Jak Państwo widzą – działał z rozmachem!
Przy pomocy ojca Wojtek buduje piec do wypieku pizzy. Wkład
własny to ok. 10 tys. zł. Robocizny Wojtek nie liczy. W marcu 2013 r. pizzeria „Maestro”
o powierzchnie 140 m kw. rozpoczyna
działalność.
Pytam Wojtka o różnicę pomiędzy wypiekaniem pizzy w piecu
opalanym drewnem a piecem elektrycznym. „Wypiek różni po pierwsze się temperaturą.
W piecu elektrycznym pizza piecze się w temperaturze ok. 300 stopni Celsjusza .
W piecu ogrzewanym drewnem temperatura osiąga wysokość ok. 500 stopni Celsjusza .
Po drugie: odmienny jest smak i zapach pizzy. Te decydujące o smaku czynniki są
zdecydowanie lepsze. Pizza z pieca opalanego drewnem pieczona jest na kamieniu.
Dodatkowy atut to aromat, którym przechodzi pizza, podczas spalania drewna. Do
wypieku używam drewna drzew liściastych – brzoza, olcha, dębina. Proszę też
zauważyć, iż czas wypieku pizzy w moim piecu opalanym drewnem nie przekracza
2,5 minut.”
Zawsze jednak diabeł tkwi w szczegółach. A te szczegóły to składniki
pizzy. Właściciel pizzerii „Maestro” wyjaśnia: „Decyduje jakość produktu. Mąka
jest krajowa, mięsne dodatki pochodzą z firmy „Tarczyński”. Cała reszta jest z
Włoch, bo to kraj, gdzie wiedzą jak robić dobrą pizzę. Zawsze wybiorę włoskie
dodatki, bo są po prostu najlepsze”.
Wizytówką pizzerii „Maestro” jest pizza o identycznej
nazwie. Podawana jest w dwóch wersjach. Obecnie obowiązująca, to wersja letnia.
Pytam o składniki a Wojtek wymienia: „ciasto, nutella, banany, lody śmietankowe
oraz mielone orzechy plus mix dodatków z Włoch”.
Niechlów to jednak niewielka miejscowość. Pytam Wojtka czy
wierzy w sukces. „Wierzę, bo nie mam innego wyjścia. Musi być sukces. W całej
okolicy widzę tylko to miejsce, gdzie można coś fajnego zjeść. Nie jest sztuka
zapchać się byle czym. Sztuka jest zjeść. I ja to oferuję. Autentyczną pizzę
według włoskiej, wielowiekowej receptury. Z pieca opalanego drewnem. We
wrześniu zamierzam rozpocząć dowóz pizzy na telefon. Korzystając z okazji
zapraszam wszystkich czytelników pana bloga do odwiedzenia pizzerii „Maetro”,
która jest czynna od wtorku do niedzieli pomiędzy 12 a 22.”
Z pizzy przeszliśmy do rozmowy na temat hotelu. „W tej
chwili dysponuję 40 pokojami. Docelowo ma być ich 50 oraz apartament dla
nowożeńców. Ceny nie wbijają w podłogę. Za dobę liczymy 40 zł od łóżka. Firmy
mogą negocjować ceny. Pokoje mogą pomieścić od 1 do 4 chętnych".
Pizzeria prezentuje się dość ciekawie. Duża sala,
przestrzeń, przyjemny chłodek, fajna aranżacja wnętrza, powoduje, że chce się tam
siedzieć. Cisza i spokój dopełniają reszty pozytywnych wrażeń. Warto odwiedzić
pizzerie „Maestro” i spróbować tam jedynej prawdziwej pizzy w regionie. Po tym
nabierzecie Państwo wstrętu do wszelkich ersatzów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz