Komendant Powiatowy Państwowej Straży
Pożarnej w Górze bryg. mgr inż. Arkadiusz Szuper, pragnie Państwa poinformować,
iż należy uważać na zabawę z „chińskimi lampionami szczęścia”. Poniżej znajdą
Państwo przykłady, że nie zawsze przynoszą one szczęście. Szef naszej straży
przytacza przykłady:
„Na terenie
Polski miały miejsce zdarzenia z udziałem lampionów.
W dniu 7 maja 2011 r. w Pile (woj. wielkopolskie) o godzinie
18:51 Państwowa Straż Pożarna została telefonicznie zawiadomiona, że zapalony
latający chiński lampion zaplątał się w gałęzie drzewa. W chwili dotarcia
na miejsce zdarzenia pierwszego zastępu ratowniczego (godzina 18:59) okazało
się, że lampion zgasł przed przybyciem PSP. W wyniku zdarzenia
nie ucierpieli ludzie, nie zostało też zniszczone mienie.”
I kolejny
przykład:
„Natomiast w
dniu 13 sierpnia 2011 r. w miejscowości Górażdże (woj. opolskie) o godz. 22.09
PSP została poinformowana o pożarze kabiny ciągnika rolniczego, który został
zainicjowany prawdopodobnie przez lecący lampion wypuszczony z pobliskiego
centrum konferencyjnego. W wyniku pożaru całkowitemu
spaleniu uległa kabina ciągnika.”
Komendant
Arkadiusz Szuper w związku z powyższym przekazuje Państwu następującą
informację:
„W
związku popularyzacją stosowania podczas okolicznościowych imprez (wesel, komunii,
konferencji itp.) ,,lampionów szczęścia” przekazuję w załączeniu stanowisko KG
PSP w Warszawie w powyższej sprawie, jednocześnie proszę o zamieszczenie
poniższego tekstu na Państwa portalach internetowych..
Lampiony
należy traktować jak otwarte źródła ognia, które w zależności od warunków
atmosferycznych mogą przemieszczać się na wysokość kilkuset metrów
oraz na odległość kilku kilometrów. Dodatkowym zagrożeniem jest
możliwość zapalenia się materiału
tworzącego powłokę lampionu.
Osoba
podpalająca materiał palny przeznaczony do podgrzewania powietrza w lampionie
nie jest w stanie przewidzieć jakim torem będzie przemieszczał się lampion oraz
w jakim czasie wypali się paliwo w lampionie. W instrukcjach obsługi lampionów
umieszczane są zapisy m. in. o nie stosowaniu ich na terenach, które
mogą łatwo ulec zapaleniu tj. łąki i lasy, co ze względu
na nieprzewidywalność toru lotu wynikająca ze zmiennych warunków
atmosferycznych szczególnie w rozkładzie pionowym jest niewykonalne.
Z formalnego punktu widzenia na
podstawie § 4 pkt.
1. ust. 5 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia
7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych
obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109, poz. 719) zabronione jest
m. in. rozpalanie ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów
palnych albo sąsiednich obiektów.
Z kolei zgodnie z § 41 ust. 3. ww.
rozporządzenia zabronione jest używanie otwartego ognia w odległości mniejszej
niż 10 m
od miejsca omłotów i miejsc występowania palnych płodów rolnych a w świetle z §
40 ust. 1 wymienionego rozporządzenia w lasach i na terenach śródleśnych, na
obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od granicy lasów nie
jest dopuszczalne wykonywanie czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo
pożaru, w szczególności rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi do
tego celu przez właściciela lub zarządcę lasu oraz palenie tytoniu,
z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu
ludzi.
Powyższe przepisy powinny być uwzględnione w
kontekście używania rozpatrywanych lampionów, co w zasadzie biorąc pod uwagę to
co powiedziano dotychczas, także w kontekście zaistniałych pożarów, powoduje
niedopuszczeni ich stosowania.
Odnosząc się do możliwych
sankcji niewłaściwego posługiwania się z otwartym ogniem wyjaśniamy, że zgodnie
z art. 82 § 1. ust.
1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 2010 r. Nr 46, poz.
275 z późn. zm.) kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego
rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub
ewakuacji, polegających na niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu
tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon
materiałów palnych, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.
Chińskie lampiony latające, które ostatnio stały
się bardzo popularne na terenie UE, stwarzają poważne zagrożenie dla życia i
zdrowia osób. Wiele krajów członkowskich Wspólnoty zakazało wprowadzania na
rynek tych produktów z uwagi na zagrożenie pożarowe, jakie powodują dla
ludzi i mienia, a także zagrożenia jako obiekty latające dla ruchu lotniczego.
W Wielkiej Brytanii zarówno straż pożarna jak
i związki rolnicze wnioskowały o zakazanie wprowadzania na rynek chińskich
lampionów latających. Na terenie Austrii i w kilku landach w Niemczech prawnie
zabrania się sprzedaży, dystrybucji i stosowania lampionów. Także w Polsce
podejmowanie są działania o wprowadzenie formalnego zakazu
ich użytkowania."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz