Podczas sesji Rady Miejskiej 3 lipca radni przegłosowali uchwałę
dotyczącą emisji obligacji komunalnych. Gmina Góra po raz pierwszy w swojej
historii sięgnęła po ten instrument finansowy. W Polsce rynek obligacji
komunalnych miał na koniec 2012 roku wartość 15,62 mld zł.
Nasza
gmina planuje w 2013 emisję sześciu serii obligacji. Ma ich być 11900 a każda ma mieć
wartość nominalną równą 1000 zł. Razem gmina zamierza wyemitować obligacje
komunalne na łączna kwotę 11.900.000 zł. Obligacje nie będą posiadały formy
dokumentu a jedynie istniały będą w postaci elektronicznej.
Emisja
obligacji odbędzie się poprzez bank, który wybrany zostanie poprzez zapytanie
ofertowe. Do emisji obligacji komunalnych nie stosuje się przepisów prawo zamówień
publicznych.
Wykup
obligacji komunalnych rozpocznie się w 2019 roku a zakończy w 2024 r. Obligacje
będą wykupywane po cenie nominalnej (1000 zł). Oprocentowanie będzie zmienne (stawka
WIBOR 6M) i wypłacane co pół roku od daty emisji obligacji. Szacuje się, że marża
bankowa wyniesie ok. 0,5%.
Nasze
obligacje wykupi bank a na konto gminy wpłynie gotówka. Bank będzie mógł
sprzedać nasze obligacje, ale nie więcej niż 99 osobom.
Burmistrz Irena Krzyszkiewicz uzasadniając podjęcie decyzji o emisji obligacji komunalnych stwierdziła, że zdobyte w ten sposób środki pozwolą na pokrycie planowanego deficytu budżetu naszej gminy oraz spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów. Zarówno burmistrz Irena Krzyszkiewicz, jak i skarbnik Marek Balowski zapewniali, iż obligacje komunalne są dla gminy bardziej korzystne niż tradycyjne kredyty bankowe. Zaletą obligacji komunalnych jest fakt, iż można bardziej elastycznie ustalać terminy wykupu obligacji. Kolejny argument za emisją to taki, że „koszt emisji jest co najmniej konkurencyjny w stosunku do kosztów zaciągnięcia standardowego kredytu bankowego.”
Burmistrz Irena Krzyszkiewicz uzasadniając podjęcie decyzji o emisji obligacji komunalnych stwierdziła, że zdobyte w ten sposób środki pozwolą na pokrycie planowanego deficytu budżetu naszej gminy oraz spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów. Zarówno burmistrz Irena Krzyszkiewicz, jak i skarbnik Marek Balowski zapewniali, iż obligacje komunalne są dla gminy bardziej korzystne niż tradycyjne kredyty bankowe. Zaletą obligacji komunalnych jest fakt, iż można bardziej elastycznie ustalać terminy wykupu obligacji. Kolejny argument za emisją to taki, że „koszt emisji jest co najmniej konkurencyjny w stosunku do kosztów zaciągnięcia standardowego kredytu bankowego.”
Zakładany
na ten rok deficyt budżetu ma wynosić 2,9 ml zł. Na spłatę zaciągniętych
kredytów i pożyczek gmina Góra wyda w tym roku 8,9 mln zł.
Rozpoczęła
się dyskusja nad projektem uchwały. Radna Teresa Frączkiewicz zadała pytanie: „Jeżeli
jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Emisja obligacji, to kolejny dług.”
Skarbnik
Marek Balowski stwierdził, iż dzięki emisji obligacji zostanie zrolowany dług
gminy.
Burmistrz
Irena Krzyszkiewicz stwierdziła, iż na głosy „z kuluarów”, gdzie niektórzy
twierdzą, iż gmina ma większe dochody, bo zaciąga kredyty. „Gmina nie
przekroczyła żadnego z progów zadłużenia, o którym mowa jest w ustawie o
finansach publicznych – 60% i 15%.” Burmistrz przypomniała, iż wydano dotąd ok.
18 mln zł na inwestycje. Tych inwestycji by nie było, gdyby nie środki unijne. Ale
by sięgać po nie należy mieć zabezpieczony wkład własny. Nasza gmina nie posiada
tak dużych dochodów własnych, by obyć się bez zaciągania kredytów. A zwrot unijnych
środków nie następuje z dnia na dzień. Czeka się nieraz tylko pół roku, ale
jest i tak, że następuje to po 8 miesiącach a nawet roku.
Burmistrz
zarzuciła również radnym, iż mało interesują się problemami gminy. Upomniała
się o żywą dyskusję podczas sesji, pytania. „Wiem, że składam przydługie sprawozdania,
ale chcę o wszystkim rzetelnie informować radnych o wszystkim, co się dzieje. Nie
jest moim zamiarem zamiatanie spraw pod dywan. Ja rozumiem, że opozycja jest po
to by krytykować, ale konstruktywnie.”
Głos
zabrał radny Eugeniusz Stankiewicz. Radny ledwo zaczął mówić, gdy
przewodniczący Jerzy Kubicki stwierdził, iż radny nie mówi na temat. I tak
starym, kontynuowanym jeszcze na Białorusi zwyczajem, przewodniczący – wbrew oczekiwaniom
burmistrzyni - ukatrupił rozpoczynającą się dyskusję.
To
tzw. „niedźwiedzia przysługa”, bo akurat burmistrz Irena Krzyszkiewicz świetnie
daje sobie radę w walce na argumenty i nie potrzebuje tego typu tanich chwytów,
które jej też nie służą. Warto pamiętać o przestrodze naszego Księcia Poetów:
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi,
Niechaj występek jęczy i boleje."
Zresztą,
chwilę później, gdy głos zabrał wiceburmistrz przewodniczący Kubicki okazał się
niekonsekwentny. Wiceburmistrz również nie dywagował na temat instrumentu emisji
obligacji. Szybko więc napotkał przewodniczący Kubicki na ripostę radnego
Stankiewicza, który spytał: czy to wystąpienie jest na temat? Odpowiedziało mu
wymowne milczenie szefa Rady Miejskiej.
Radny
Ryszard Morżak zadał pytanie dlaczego sięga się do emisji obligacji dopiero
teraz a wcześniej o tym się nie mówiło.
Burmistrz
Irena Krzyszkiewicz stwierdziła, że podjęcie takiej decyzji nie dzieje się w 5
minut. Przypomniała, że kiedy skarbnik Marek Balowski przed zatrudnieniem go na
skarbnika przedstawiał swoja koncepcje pracy, to podkreślał, iż należy dążyć do
emisji obligacji. Przypomniał też, że niektórzy radni również niegdyś wychodzili
z takim postulatem więc obecnie „wychodzimy naprzeciwko ich oczekiwaniom.”
Przystąpiono
do głosowania. Za emisją obligacji komunalnych przez gminę opowiedziało się 13
radnych, 2 było przeciw a 3 się wstrzymało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz