"W Ministerstwie Ochrony Środowiska na rozpatrzenie czekają nowe wnioski koncesyjne złożone przez KGHM Polska Miedź S.A. Wszystkie dotyczą terenu Dolnego Śląska. KGHM stara się o pozwolenie na poszukiwanie i rozpoznanie złoża rudy miedzi Retków - Ścinawa. Zależy mu również na koncesji na poszukiwanie miedzi w rejonie Kulów - Luboszyce. W tych dwóch obszarach według wstępnych szacunków geologów znajduje się ponad 21 mln ton miedzi. Problemem może być głębokość, bo w niektórych miejscach po rudę trzeba by zejść ok. 2 km w głąb ziemi."
"Teraz (KGHM) stara się o dwie nowe koncesje. Pierwszy obszar: "Bytom Odrzański" obejmuje tereny dolnośląskich gmin: Głogów, gmina miejska i wiejska, Kotla, Żukowice i gmin lubuskich: Bytom Odrzański (gmina miejsko - wiejska) oraz Siedlisko. Drugi: "Kulów - Luboszyce", leży na terenie dolnośląskich gmin: gmina wiejska Głogów, Kotla, Pęcław, Góra (gmina miejsko - wiejska), Niechlów, Jemielno, Wąsosz (gmina miejsko - wiejska), Grębocice, Rudna, Wińsko i lubuskich: Szlichtyngowa (gmina miejsko - wiejska), Sława (gmina miejsko - wiejska). Wschowa (gmina miejsko - wiejska) i Siedlisko."
Już te dwie informacje ściągnięte z internetu są zaskakujące.
Po dłuższym szperaniu w Internecie odnajdujemy obie koncesje. Faktem jest, iż oprócz KGHM o koncesje stara się również kanadyjska firma Miedź Cooper Corporation, które jest częścią międzynarodowego holdingu wydobywczego Lumina Capital.
Co ciekawe, na jej czele polskiego oddziału Cooper Corporation stoi prof. Stanisław Speczik, który w latach 2001 do 2004 był prezesem …KGHM! Ponadto profesor był wieloletnim dyrektorem
Państwowego Instytutu Geologicznego. Tereny Zagłębia Miedziowego szef Cooper Corporation zna jak własną kieszeń. Przebywał bowiem tutaj wraz z prof. Janem Wyżykowskim, który w 1957 odkrył rudę miedzi w Sieroszowicach. Obecny prezes kanadyjskiej korporacji pracował wraz Janem Wyżykowskim na początku lat 70.
Obecnie trwa rywalizacja KGHM z Cooper Corporation o trzy koncesje na obszarach: Bytom Odrzański, Kotla i właśnie Niechlów. Międzynarodowy holding ma na terenie Polski 13 koncesji na poszukiwanie „pozostałych rud metali
nieżelaznych”.
W wywiadzie dla „Gazety Wrocławskiej” (25.06.2013 r.) prezes Stanisław Speczik stwierdza, że przypadku uzyskania koncesji przez jego firmę korzyści dla samorządów, gdzie powstaną kopalnie, będą takie same, jakie obecnie
oferuje KGHM: „Miejsca pracy czy wpływy z podatków będą takie same, zarówno w przypadku przyznania nam koncesji, jak i KGHM. Jest jednak jedna istotna różnica – my już działamy na tym terenie, rzetelnie realizując program wierceń.
W tym roku zaplanowaliśmy wykonanie 17 otworów. (…) Do tej pory
zainwestowaliśmy 24 mln dolarów, a mamy do wydania kolejnych 100 mln dolarów."
W przypadku, gdyby KGHM lub Miedź Cooper Corporation znalazły na terenie naszego powiatu złoża miedzi, które
opłaca się eksploatować, to sporo wody w Baryczy upłynie nim dojdzie do eksploatacji.
Najpierw wykonane zostaną badania, które określą ilość rudy, jaką będzie można
wydobyć. Potem oszacowane zostaną koszty związane z pozyskaniem miedzi. Zanim w
tym rejonie rozpoczęłoby się wydobycie, spółka musi zbadać opłacalność
inwestycji.
Przedwcześnie nie ma się więc co podniecać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz