„Mazaki” nie
próżnują! Wczoraj wygłupili się w sprawie uchwały o utworzeniu 2 powiatowych
linii autobusowych, ale koncert wygłupów nie został wyczerpany. Złożyli bowiem
żałosny wniosek wraz z równie żałosnym projektem uchwały i pseudo uzasadnieniem,
by staroście obniżyć pobory.
Starosta
strasznie się tym żałosnym wygłupem przejął i łzy popłynęły mu z oczu. Ze
śmiechu. Albowiem starosta przywiązuje taką wagę do pieniędzy, jak „mazaki”
wczoraj do wykluczenia komunikacyjnego. Ile będzie zarabiał, to mu wisi i
powiewa. Wiem, bo znam go od lat ponad czterdziestu. Liczenie na zniechęcenie
starosty, wywołanie w nim uczucia żalu z powodu utraty kasy nie ma żadnych
podstaw. Porzućcie „mazaki” te mrzonki i rojenia!
Ponadto cały
ten „projekt” uchwały jest najwyraźniej autorstwa debila prawnego. „Mazaki”! Wy
się nie kompromitujcie! Chcecie uchodzić za mądrych, inteligentnych. Ba! Wy
chcecie być poważani, szanowani, doceniani. To zacznijcie od szacunku samych dla
siebie! Jak można firmować taki prawny knot i pragnąć uchodzić za osobę poważną?
Jak można złożyć podpis pod czymś takim, nie sprawdziwszy uprzednio, co się
podpisuje. A ja powiadam Wam, że kompromitujące Was prawne gówno podpisaliście!
Jak Wasz projekt uchwały przejdzie przez nadzór prawny wojewody, to ja Was w
gołe dupy będę całował! Słowo! A jak padnie, to Wy… nie, nie! Na taki zaszczyt
nie zasługujecie, zrzekniecie się mandatów. Stoi? Zanim coś w przyszłości w
swoim amoku nienawiści do starosty podpiszecie, to sprawdźcie czy czasami w
gówno nie wdeptujecie. A w tym przypadku wdepnęliście! Poczytajcie sobie w Internecie.
Tam obok śmieci są także rzeczy wartościowe, a nie np. tylko porno i porno.
Ewentualnie horoskop.
Ja Wam, kochane
„mazaki”, obiekty mojego natchnienia, życzę jak najlepiej. Bo Wasze istnienie i
czyny chwalebne są doskonałą pożywką dla mojej pisaniny. A ja mam to „szczęście”,
że przyszło mi przeróżne osoby, często miernoty, do historii lokalnej przenosić.
I taki będzie Wasz obraz w przyszłości, jak ja go nakreślę. To nie Wy malujecie
mój obraz, tylko ja robię tu za malarza z zacięciem do malowania karykatur.
A jutro
drodzy Państwo sesja nadzwyczajna Rady Powiatu. Na 7.00 wyznaczona. Tematem
przewodnim będzie – a jakże by inaczej?! – uchwała o uruchomieniu powiatowych linii
autobusowych. Ta sama, którą tak głupio „mazaki” przedwczoraj odrzucili. Bez
powodu. Na zasadzie: zrobić na złość staroście. I radni „mazakowi” łykną ją jutro
niczym pelikany śledzie w occie. Po co była ta karczemna awantura wczoraj? Po
co panie z „mazakowej” opozycji udrapowały się w szaty przekupek, bo jako żywo
te mi przypominały („jajka! jajka świeże!”). po co z wysiłkiem i najczęściej
bez zrozumienia odczytywać jakieś bzdurne pytania, starać się za wszelką cenę
dopiec staroście? :Po co ten cały tandetny cyrk? Po co to do niczego potrzebne
gardłowanie?
Starosty i
tak nie zmienicie. Poborów mu nie obniżycie, bo intelektualnie na to „mazaki”
są za krótkie, zniechęcić go nie zniechęcicie. A może tak po „ludzku” na jakiś
zawalik u starosty liczycie? Uważajcie byście sami go nie dostali. Oj! Achtung!
Musicie pogodzić się z faktem , że starostą górowskim jest i będzie przez czas
długi Kazimierz Bogucki. Bo co możecie zrobić innego? Mikrofony na sali obrad
ze złości pogryziecie? Parkiet w sali obrad zjecie? Ile czasu drogie „mazaki”
macie jeszcze zamiar burdel z sesji robić?
Jesteście
skazani na bycie opozycją. Koniec i kropka. To starajcie się tej lokalnej
społeczności coś z siebie dać, a nie tylko fundować im targowisko własnej
próżności. Opanowaliście przewodnictwo wszystkich komisji, co wiąże się ze 150
zł dodatkiem. A jaki jest Wasz intelektualny dorobek wniesiony do komisji?
Protokoły o tym milczą, ale kasa za przewodniczenie płynie do kieszonki. A Wy staroście
zarzucacie „brak efektów” w jego pracy. A gdzie są Wasze efekty? A ileż to
projektów uchwał polepszających byt mieszkańców powiatu przedłożyliście na
sesję? No zero „mazakowe” drobiażdżki. Zero czyli nul!
Wy „mazaki”
chcielibyście – jak mniemam – by dopuszczono Was do władzy w powiecie. Ale po
co Wam ta władza? Zresztą, jakby to wyglądało samorząd bez opozycji? Toż to
pachnie minionym ustrojem! To raz. A dwa to, to, że jak Was obserwuję to nie
widzę kandydata z Waszej strony. Smutne, ale prawdziwe.
I tak
szanowni Czytelnicy i Wy moje „mazakowe” natchnienia, dokonaliśmy wspólnego
przeglądu sytuacji w samorządzie powiatowym. A jako człowiek życzliwy opozycji,
każdej opozycji, stwierdzić muszę, że jako opozycja słabiutcy jesteście.
Słabizna i intelektualna golizna. Takie numery jak ten z propozycją obniżenia
poborów staroście to Himalaje Waszych pomysłów na samorząd? Ja Wam poradzę, jak
wywrzeć nacisk na starostę, by ustąpił. Przed salą obrad nr 1 są dwa filary.
Powinniście na jego oczach walić w nie swoimi -nie zawsze mądrymi łepetynkami –
(co wielu z Wam może pomóc a nie zaszkodzić) aż do krwi. Starosta jest bardzo
wrażliwy na widok krwi i może wymięknąć.
P.S.
Cholera, nie
jest wrażliwy na ludzką krew a kurzą. Nie, nie walcie, bo to nic nie da. No,
ale z drugiej strony pomóc może.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz