Przypomnieć należy, że sprawa przebudowy tej drogi niestety
się ślimaczy. Podobnie jak budowa obwodnicy naszego miasta. Zakładano, że prace
rozpoczną się w ubiegłym roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że niemoc uległa
przełamaniu i plany staną się ciałem. Przebudowana droga ma mieć długość ok.
4828 m. Wartość całkowita tego przedsięwzięcia oszacowana została przez
Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei na kwotę 38.509.840 zł. Przetarg na wykonanie tej inwestycji
wygrała firma Budimex, z którą 19.06.2018 r. podpisano umowę na realizację przebudowy.
DSDiK, jako inwestor zakłada, że: „Budowa obwodnicy
miejscowości Irządze i Luboszyce w ciągu drogi wojewódzkiej nr 323 ma na celu
zwiększenie przepustowości nr 323
poprzez wyeliminowanie przejazdu przez tych miejscowości oraz poprawę
bezpieczeństwa ruchu pojazdów i pieszych. Nowa droga omija tereny zabudowy
mieszkaniowej, dzięki temu cały tranzytowy ruch pojazdów ciężkich zostanie
przeniesiony z aktualnej trasy nr 323 na przystosowaną do tego natężenia ruchu
obwodnicę. Planowana inwestycja poprzez poprawę dostępności transportowej
ułatwi mieszkańcom powiatu górowskiego dostęp do rynku pracy w Legnicko
Głogowskim Okręgu Miedziowym i w ten sposób zniweluje barierę rozwojową regionu
wynikającą ze słabej dostępności komunikacyjnej. Realizacja projektu znacznie
poprawi komfort życia mieszkańców oddalając ruch od zabudowy mieszkaniowej
dzięki czemu zmniejszy się uciążliwość akustyczna i poprawi stan jakości
powietrza. Planowana inwestycja pozwoli zlikwidować wąskie gardło dolnośląskiego
systemu transportowego w regionie zwiększając jednocześnie atrakcyjność
inwestycyjną regionu oraz umożliwiając lepsze wykorzystanie posiadanych zasobów
i potencjału.”
Spotkanie z mieszkańcami zainteresowanymi tą inwestycją
rozpoczęła wójt gminy Jemielno Anita Sierpowska. Poinformowała zebranych, iż
spotkanie ma: „charakter roboczy i dotyczy budowy obwodnicy.” Stwierdziła, że
wokół tej inwestycji narosło: „wiele mitów i plotek” i właśnie celem tego
spotkania jest: „wyjaśnienie przebiegu obwodnicy, utrudnień czekających na
mieszkańców w związku z budową i transportem” a „będzie ich dużo”. Pani wójt poprosiła zebranych: „nie krzyczmy
na siebie, nie obrażajmy się, bo to nic nie da. Zebraliśmy się dzisiaj, by
wszystko sobie wyjaśnić.”
Obecni na zebraniu przedstawicie Budimexu rozdali
zebranym mapy, by mogli oni poznać przebieg inwestycji. Przedstawiciel
wykonawcy omówił dowóz materiałów na budowę, utrudnienia z tym związane,
przedstawił proponowane objazdy na czas budowy i zapowiedział zawarcie ze starostwem
porozumienia w sprawie korzystania z dróg powiatowych przez Budimex. Pytany o
termin zakończenia inwestycji stwierdził, że 30 czerwca 2020 r. Budimex ma
uzyskać pozwolenie na użytkowanie wybudowanej drogi. Stwierdził przy tym, iż
tylko: „sroga zima” może zmienić ten termin.
Z sali padały pytania o koszt - wg pytającego wysokie.
Włodarz gminy prosiła, by: „nie szukać łapówki”, gdyż: „są przetargi” oraz apelowała,
by: „nie szukać dziury w całym.” Padały pytania o warianty przebiegu obwodnicy,
których było 6.
Mieszkanka Kietlowa zwróciła uwagę na fakt, iż w tej
miejscowości plac zabaw znajduje się na końcu wsi i dzieci muszą do niego iść
przez całą wieś a na drodze jest niebezpiecznie. Zwróciła się do pani wójt z
propozycją o zorganizowanie spotkania z DSDiK w celu omówienia tych problemów. Wójt Anita Sierpowska stwierdziła: „DSDiK nie przyjedzie! Chyba, że my do Wrocławia
się wybierzemy. To będzie inna rozmowa. Ja nie znam szczegółów inwestycji:
rozjazdów, skrzyżowań, pasów przejść dla pieszych. Nie jestem budowlańcem.
Jutro wystosuję pismo do DSDiK. Niech się przygotują. Rozmawiałam z komendantem
Policji. Obiecał zwiększenie liczby patroli. Proszę starostę o pomoc w tej sprawie.”
Starosta Kazimierz Bogucki stwierdził: „Jestem
zdziwiony faktem, że nikt z Państwem nie konsultował przebiegu tej drogi. Będę
rozmawiał z komendantem w sprawie zwiększenia aktywności policji na tym
terenie. Podzielam troskę mieszkańców o ich i dzieci bezpieczeństwo.”
Wójt poprosiła mieszkańców, by podchodzili oni do
przedstawicieli Budimexu, którzy wyjaśniali każdemu chętnemu przebieg
obwodnicy. Chętnych nie brakowało. Przedstawicieli wykonawcy należy pochwalić
za otwartość wobec mieszkańców, cierpliwość w wyjaśnianiu ich wątpliwości a
DSDiK kopnąć w dupę za olewanie lokalnej społeczności.
Spotkanie zakończyły rozmowy gospodarza gminy Jemielno i starostów z mieszkańcami, którzy dzielili się swoimi troskami i obawami związanymi z rozpoczynającą się na początku sierpni br. inwestycją. Dominował nastrój bezpośredniości i szczerości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz