W najbliższy piątek odbędzie się sesja Rady Miejskiej w
Górze. Podczas obrad radni będą głosowali nad podwyżkami. Podwyżki owe dotyczą:
odpłatności zza zaopatrzenie mieszkańców naszej gminy w wodę i odprowadzenie
ścieków. Planowane jest również głosowanie nad uchwałą mieniącą uchwałę w
sprawie metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi,
ustalenia wysokości tej opłaty oraz stawki za pojemnik o określonej pojemności.
Trzeci projekt uchwały o charakterze „podwyżkowym” dotyczy zmiany cen za parkowanie
na terenie naszego miasta.
Zacznijmy od wody. Jej cena wzrośnie. Do końca marca płacą
Państwo za 1 m
sześcienny wody 3,79 zł netto. Nowa cena ma wynieść 3,85 zł netto (plus 8%VAT).
O tyle samo wzrośnie cena wody przemysłowej, czyli z 3,79 zł
netto za 1 m
sześcienny do 3,85 zł netto (plus 8% VAT).
Wzrosną też koszty odprowadzania ścieków. Do końca marca za ścieki
bytowe płacili Państwo 4,47 zł/ m sześcienny netto a wg
propozycji burmistrz Ireny Krzyszkiewicz będą Państwo płacili od 1.04. br. 4,94
zł netto (5,335 zł brutto).
Będzie również nowa cena ścieków przemysłowych. I tak – wg
propozycji burmistrz Ireny Krzyszkiewicz ich cena ma wzrosnąć z obowiązującej
obecnie kwoty 5,87 zł netto do 6,11 zł netto (brutto 6,598 zł).
Nie ulegają zmianie ceny za wody opadowe i roztopowe, która
płacona jest od wielkości powierzchni utwardzonej dróg i placów. Stawka obecna
wynosi netto 0,17 zł/m kwadratowy i taka ma pozostać. Opłata
abonamentowa wzrośnie o 1 grosz miesięcznie i będzie wynosiła 6,96 zł netto.
Kolejne proponowane przez burmistrz Irenę Krzyszkiewicz
podwyżki dotyczą nowych cen za odpady komunalne. Wykaz zmian poniżej.
Przed podwyżkami nie uchronią się również opłaty za
parkowanie w płatnych strefach. Nowe stawki poniżej.
Wszystkie te podwyżki podyktowane są – rzecz jasna! – troską
burmistrz Ireny Krzyszkiewicz o dalszy wzrost stopy życiowej mieszkańców naszej
gminy, nieustające podnoszenie dobrobytu jej mieszkańców, lepsze samopoczucie
podatników, którzy płacąc więcej czują się bardziej dowartościowani ze względu
na ich domniemaną zamożność, najgłębszą troskę o standard życiowy rodzin
wielodzietnych. Oczywiście, wszystko to by żyło się podatnikom lżej, bo jak wiadomo
nadmiar pieniędzy powoduje niepotrzebne troski i zmartwienia. A tak wyższe
podateczki się zapłaci i główka już nie będzie bolała od zastanawiania się co
zrobić z kasą. Te podwyżki służą zdrowotności podatników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz