Wzrost znaczenia i sława przewodniczącego Rady Powiatu jest
w pełni zasłużony. Albowiem zasłużył on sobie na wiekopomna sławę indywidualnie
i osobiści. W „Panoramie Leszczyńskiej” tą osobliwą postacią zajął się sam
Robert Lewandowski, który w 8ubiegłym tygodniu wysmażył felieton „Doktor
Jeckyll z Góry”.
W felietonie owym Robert Lewandowski pochylił się nad
absolutnie nadprzeciętną osobą przewodniczącego naszej Rady Powiatu – Edwarda
Szendryka. Możemy nr 48 „PL” przeczytać:
„Zarzuty znacznie poważniejszego kalibru, bo zagrożone karą
do 8 lat wolności, usłyszy wkrótce Przewodniczący Rady Powiatu w Górze Edward
Sz. (PSL)”. (…). Nie przeszkadza to Edwardowi Sz. odgrywania przed kolegami
radnymi z Góry osoby niewinnej czy wręcz pokrzywdzonej. Podczas marcowej sesji
Rady Powiatu, odpowiadając jednemu z radnych (Zbigniewowi Józefiakowi),
twierdził, iż nie jest prowadzone przeciwko niemu żadne dochodzenie, natomiast
w październiku zmienił front i wyjaśnił, iż nie ma przeciwko niemu aktu
oskarżenie. Oznajmił też, iż nie wie, dlaczego został zawieszony w wykonywaniu zawodu, i że jest z tego tytułu
zagrożony finansowo. Żalił się też radnym, że jego 36 lat pracy zostało
zniweczone i że uważa się za bardzo skrzywdzonego. Zastanawiam się, jak w takim
razie muszą się czuć molestowane przez niego młode kobiety?”
Robert Lewandowski stawia kropkę nad „i” pisząc:
„Jednak najbardziej szokujące było stwierdzenie
przewodniczącego rady, iż śledztwo prowadzone przez gnieźnieńską prokuraturę to
jego prywatna sprawa i nie ma ona nic wspólnego z jego działalnością społeczną.
Hm, mamy chyba do czynienia z nowym przypadkiem dr. Jackylla i pana Hayd’a”.
Tę historię pomińmy nie rozwijajmy. Dlaczego? Przewodniczący
zasłużył się ostatnia dla społeczności lokalnej. Poniżej dwa dowody.
Oficjalny komunikat o odwołaniu sesji Rady Powiatu ze strony
starostwa powiatowego. Proszę przyjrzeć się prawej górnej stronie. Widzimy tam
brak daty.
Dowód nr 2.
Oryginalna wersja pisma odwołującego sesję Rady Powiatu. W
prawym górnym rogu data.
I tu wyraża się cały geniusz przewodniczącego Edwarda
Szendryka! On już 10 grudnia wiedział, że sesja, która miała odbyć się 12
grudnia się nie odbędzie! Ależ rządzącym koalicjantom Świnę podłożył! Top nawet
nie jest Świna, ale bawół ogromniasty!
Oto godny następca Machiawellego! Koalicja tu sobie
kombinuje a nasz Machiawelii już dwa dni przed sesją ją odwołuje. Boska, godna
żmii robota! Pełen szacunek.
Kiwnął ich Przewodniczący koncertowo. A na stronie –
oficjalnej starostwa – pismo bez daty publice wciskają. Oj, durne one są te
platfusy. Durnowate do kwadratu. Żeby tak próbować oszukać ludzi, wyborców?! To
chamstwo rzadko spotykane! Ale tak właśnie oni nas szanują. Od wyborczego
święta. Wyrżniemy ich wyborczo już za rok. Przy urnach wyborczych potykać się
będziemy o ścięte, puste głąby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz