piątek, 23 lutego 2018

"Triumfalny" powrót "Bukietowej"!

Po niemal 8 latach powróciła na mojego bloga ta, której rozliczne zalety (brak), wady i przywary Państwu opisywałem. Nie szczędziłem przy tym uczuć wyższych, swojego pisarskiego talentu. Jakiż jestem szczęśliwy, że będę o niezapomnianej „Bukietowej” mógł pisać dalej, by sławić jej liczne i wybitne osiągnięci, jako wójta gminy Niechlów. Niech gminę tę dobry Bóg ma w opiece, bo „Bukietowa” właśnie wkroczyła na scenę. I to z jakim przytupem! Do tego trzeba mieć tupet!

Pierwsza rodzina wprowadzi się w kwietniu”, tak o przyjęciu repatriantów ze Wschodu, informowała radio „Elka” 15.01.2018 r. swoich słuchaczy i czytelników portalu. Artykuł w „Elce” powstał na skutek wątpliwości, jakie wyraziła słuchaczka tego radia w rozmowie z redakcją. Wójt gminy Niechlów – znany mi niestety osobiście – zapewniał wówczas, że: „Obecnie trwają prace związane z usuwaniem ostatnich usterek. Chcemy zapewnić naszym rodakom jak najwyższy standard”.

Cel bez wątpienia był szlachetny, gdyż rzeczą piękną i słuszną i szlachetną jest sprowadzenie naszych rodaków na ojczyzny łono. Planowano przyjęcie 15 rodzin, które miano ulokować w nieruchomościach należących do gminy. Do wyremontowania budynków, w których mieli zamieszkać repatrianci wybrano 1 budynek w Lipowcu oraz 2 w Sicinach. Na ten cel gmina otrzymała 2.463.258 zł z mln zł dotacji od wojewody.

Gmina Niechlów ogłosiła 6 września 2017 r. przetarg: „Adaptacji obiektu na budynek mieszkalny wielorodzinny z mieszkaniami dla repatriantów Siciny 78, dz. nr 897/7." W ramach tego zadanie wykonawca miał wykonać m.in.: „przebudowę budynku mieszkalnego na budynek mieszkalny wielorodzinny z mieszkaniami (3 mieszkania na parterze i 2 mieszkania na I piętrze) z poddaszem nieużytkowym – mieszkania o pow. użytkowych ok. 45 m kw.” Określono również datę zakończenia przebudowy na 4.12.2017 r. Do przetargu stanęła 1 firma: „Budownictwo ogólne i zabytki” inżyniera Zbigniewa Mikoluka z Góry. Wartość: 738.665 zł. Zamówienie udzielone zostało 24.10.2017 r., tak więc wykonawca miał 1,5 miesiąca na jego realizację. Do 29.12.2017 r. wykonawca miał uzyskać pozwolenie na użytkowanie.

Również 6.09.2017 r. gmina Niechlów ogłosiła przetarg na: „Adaptację obiektu na budynek mieszkalny wielorodzinny z mieszkaniami dla repatriantów Siciny 74, dz. nr 897/3.” Określono cel przebudowy, która miała doprowadzić do: „przebudowy budynku mieszkalnego na budynek mieszkalny wielorodzinny z mieszkaniami (2 mieszkania na I piętrze i 2 mieszkania na poddaszu) – mieszkania o pow. użytkowych ok. 45 m kw.” Przetarg rozstrzygnięto. Przebudowę powierzono wspomnianej powyżej firmie inż. Zbigniewa Mikoluka. Dzieło wykonać miał za 590.932 zł w terminie do 4 grudnia 2017 r., ale zastrzeżono również, że 29.12. wykonawca uzyska pozwolenie na użytkowanie, które wydaje inż.. insp. Edward Adaszyński ze Starostwa Powiatowego w Górze.

Trzeci przetarg dotyczący: „Adaptacji obiektu na budynek mieszkalny wielorodzinny z mieszkaniami dla repatriantów Lipowiec 17, dz. nr 115/2", ogłoszony został równie 6.09.2017 r. Głównym jego założeniem była: „przebudowa budynku mieszkalno - gospodarczego (magazyn zbożowy), na budynek mieszkalny wielorodzinny z mieszkaniami (1 mieszkanie na parterze, 2 mieszkania na I piętrze, 2 mieszkania na II piętrze i 1 mieszkanie na poddaszu) – mieszkania o pow. użytkowych ok. 45 m kw.” W wyniku przetargu 2.11.2017 roku zamówienia udzielono Firmie Budowlanej Andrzej Bosy z Leszna. Wartość zamówienia: 883.639.80 zł. Termin realizacji: 4.12.2017 r., ale do 29.12.2017 r., wykonawca miał uzyskać pozwolenia na użytkowanie.

I wydawało się, że wszystko będzie miało swój happy end. Beata Pona zapewniała: „jesteśmy przygotowani na to, aby ich przyjąć do naszej społeczności.”

W postach pod artykułem dotyczącym remontów można było dostrzec krytyczne opinie na ten temat. Niektórzy komentatorzy artykułu wskazywali, że wiele rodzin wielodzietnych żyje w bardzo złych warunkach mieszkaniowych i o nich władze gminy się nie martwią. Ale były też wpisy, które – z pewnym niedopowiedzeniami – wskazywały, że z przeprowadzanymi remontami coś jest nie tak.

Dotacja celowa z budżetu państwa w wysokości 2.463.258 zł została przyznana gminie Niechlów na pokrycie kosztów związanych z zapewnieniem piętnastu lokali mieszkalnych dla repatriantów i ich rodzin. Kwotę 246.328 zł (z tej puli) miano przeznaczyć na zakup standardowego wyposażenia(pralki, lodówki, kuchnie gazowe i elektryczne, meble, wyposażenie łazienek itp.) Termin wykorzystania dotacji mijał z końcem roku (31.12.2017).

Po uzyskaniu informacji, że adaptacja mieszkań w Sicinach i Lipowcu dobiega końca, Rada Gminy postanowiła 4 stycznia 2018 r., że powoła komisję wspólną, której celem będzie wyjazd, by naocznie zobaczyć efekty przebudowy.

Przeprowadzona wizja lokalna wykazała niezbicie - niestety – że remonty poszczególnych budynków daleko odbiegał od wizji roztaczanej przez panią wójt. I tak np. elewacja budynków w Sicinach została ukończona, ale remont wnętrz dopiero się rozpoczynał. Stwierdzono również, że nie były podłączone media (woda i prąd), a prace budowlane były zaawansowane na etapie stawiania stelaży i budowy ścianek działowych.

Stwierdzono też brak pozwolenia na budowę w Lipowcu. Ostatecznie pozwolenie uzyskane zostało 12 stycznia 2018 r., a uprawomocniło się 26 stycznia 2018 r.

Nie stwierdzono także zamieszczenia na stronie internetowej gminy w biuletynie BIP informacji o zamówieniu publicznym, którego celem byłoby zamówienie wyposażenia mieszkań. Zgodnie z prawem gmina powinna ogłosić przetarg. Uspokajam jednak Państwa, że wyposażenie jest. Tylko nie wiadomo, kto je dostarczył i w jakiej cenie? Cud?

Inny „drobiazg” (aż się sobie dziwię, że o nim wspominam), to fakt, iż przy posesji w Sicinach, gdzie przebudowywano budynek dla repatriantów, przy okazji zlikwidowano rozległy, dziki śmietnik. Rzecz sama w sobie jest godna uwagi, ale zastrzeżenia może budzić metoda. Śmieci przysypano tam warstwą ziemi, a na tak „ekologicznym” terenie mają powstać ogródki dla repatriantów. I tu nasuwa mi się pewne przypomnienie. Dotyczy ono „Stowarzyszenia Szkoła Reymontowska”. Sławne to stowarzyszenie na salach sądowych było! A ilu sołtysów spowiadało się z tej okazji z nie swoich grzechów? No, może nie całkiem nie swoich, ale spowiedź była.

W styczniu radni zażądali dostępu do akt adaptacji budynku w Lipowcu. Okazało się, że pomimo, iż inwestycja jest niezakończona, wykonawca (firma z Leszna) otrzymała w 2 transzach należność za wykonanie inwestycji. 22 grudnia wpłacono na konto wykonawcy kwotę 441.819,90 zł. Natomiast 29 grudnia 2017 r wypłacono drugą część wynagrodzenia Razem: 883.6389,80 zł. Wypisz - wymaluj należność za całość niedokończonej inwestycji.

Radni dotarli również do protokołu końcowego odbioru robót Lipowiec 17,w którym komisja odbiorowa postanowiła w pkt.1. uznać roboty budowlano - montażowe za wykonane z wadami. I to mnie dziwi: jak można coś uznać za wykonane, skoro ma to wady? Ciekawe czy szanowna „Bufetowa” i idioci z komisji, którzy sporządzali ten protokół kupili by samochód z wadami?!

W załączniku nr.1 do protokołu odbioru robót z dnia 29 grudnia 2017 r. stwierdzona następujące wady: brak docelowego zagospodarowania terenu, brak części ścian działowych, brak wykończenia podłóg, brak okładzin ścian wewnętrznych, brak armatury sanitarnej, brak jednego biegu schodów wewnętrznych, brak drzwi wewnętrznych, brak części instalacji kanalizacyjnej, wodociągowej ,centralnego ogrzewania(parter budynku), brak części instalacji elektrycznej (parter budynku).

Radnym się to nie spodobało. Postanowili więc zwołać posiedzenie Komisji Rewizyjnej w celu przeprowadzenia kontroli dokumentów. Odbyć się ono miało 15 lutego. Wójt Beata „Bukietowa” Pona przesłała radnym pismo, iż do kontroli nie może dojść z przyczyn prawnych „obowiązujących w całej Polsce”, przy czym nie raczyła podać podstawy prawnej swojego pisma, które w tej sytuacji jest mniej cenne niż listek papieru toaletowego.

A z drugie strony można się zastanawiać: co ma do ukrycia Beata „Bukietowa” Pona, że tak zazdrośnie strzeż do nich dostępu? I to komu? Radnym, których wyborcy obdarzyli zaufaniem, i którzy są po to, by w ich imieniu patrzeć władzy na łapki. Jak się tak nie dzieje, to radni są… i gitara.

Mam przecieki, że Urząd Wojewódzki podpisał z gminą aneksy, co do terminu odbioru zadania i przesunął go 28.02. br. Nie wiem jeszcze kiedy to się stało. Na razie nie wiem. Ale przynajmniej za Lipowiec już zapłacono. A skoro należało rozliczyć dotację do końca 2017 r., to prawdopodobnie zapłacono również za Siciny. Pamiętam, jak w Górze też tak zrobiono. I smutnie dla tego, co to zrobił rzecz cała się skończyła.

Grupa radnych, którzy bez wątpienia zasługują na szacunek swoich wyborców za to co w tej sprawie robią, działa. Powiadomiła o faktach Urząd Wojewódzki oraz inne instytucje. Postępowanie trwa. A ja będę Państwa o przebiegu sprawy informował. Bo ja – jak Państwo wiecie – na swój sposób uwielbiam „Bukietową”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz