Na najbliższej sesji, która odbędzie się 22
grudnia, radni przyjmą m.in. regulamin użytkowania sztucznego lodowiska.
Regulamin przewiduje, że wejście na obiekt będzie bezpłatne. Równocześnie
uchwała w tej sprawie przewiduje, że odpłatne będzie wypożyczenie łyżew, które
w ilości 138 par będą do dyspozycji miłośników szaleństwa na lodzie. Stawki za
wynajem łyżew określi burmistrz Góry, co jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały:
„umożliwi szybki i elastyczne ustalanie opłat.”
Lodowisko ma być czynne
od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 do 21.00. W soboty i niedziele od
10.00 – 21.00. Na tafli lodowiska będzie mogło jedno razowo przebywać 40
łyżwiarzy. Jazda na lodowisku – zwana regulaminie lodowiska jedną sesją – może trwać
50 min. Należy jednak pamiętać o tym, że bilet będzie upoważniał tylko do
korzystania z jednej sesji. Nie będzie można jeździć po lodowisku w łyżwach do
jazy szybkiej, tzw. „panczenach.”
Rozmiary naszego
lodowiska: powierzchnia tafli – 540 m kw., długość – 30 m., szerokość – 18 m.
Wypożyczyć łyżwy będzie
można po wpłaceniu kaucji w kwocie 150 zł., lub okazaniu ważnego tożsamości
(dowód osobisty lub inny dokument ze zdjęciem). Do wypożyczenia będą dwa
rodzaje łyżew: hokejowe i figurowe. Tych pierwszych będzie 88 par w rozmiarach
od nr 28 do 45. Najwięcej łyżew hokejowych będzie w rozmiarze nr 41 (11 par).
Łyżew figurowych będzie 48 par po 5 par w rozmiarach od nr 36 – 39).
Dostawione zostanie 8
ławek, 5 koszy do śmieci a przed
lodowiskiem pojawiła się kostka betonowa o grubości 6 cm, która utwardziła
nawierzchnię. Ta z kolei przykryta zostanie gumową matą o grubości 6 cm. Łyżwiarzom towarzyszyła będzie muzyka
emitowana z 4 głośników o mocy 25 W
Oprócz tego zamontowana
zostanie ostrzałka do łyżew, suszarka do butów i łyżew, która wyposażona zostanie
w lampę jonizującą oraz system dezynfekcji. Dla najmłodszych, którzy „zapalą” się
do jazdy na lodzie będzie 5 szt. figur do nauki jazdy na łyżwach (chodzik wyposażony
w wygodne uchwyty po obu stronach, tak, aby najmłodsi mogli stabilnie i
bezpiecznie utrzymać równowagę podczas jazdy), płozy saneczkowe do nauki jazdy
na łyżwach dla dzieci (10 szt.),
Wykonawcą sztucznego
lodowiska jest firma „Alle Cool” z Kępna. Firma ta para się tym od 2003 r. W
naszej najbliższej okolicy, czyli w Lesznie, w 2015 r. firma ta postawiła w
Rynku lodowisko w wymiarach 20 × 30 m, gdzie jednorazowo mogło ślizgać się 70 osób
. Cieszyło się ono ogromną popularnością.
Prace przy naszym
lodowisku zostały rozpoczęte od
wypoziomowania podłoża pod lodową taflę oraz rozłożenia kolektorów czynnika
chłodzącego dzięki któremu możliwe jest zamrożenie podłoża. Następnym etapem
był montaż band z płyt polietylenowych oraz montaż agregatu chłodniczego.
Jak to działa.
Systemy zbudowane są z
segmentów rur polietylenowych ułożonych na wypoziomowanym podłożu i warstwie
izolacji parochronnej z foli oraz izolacji termicznej z płyt styropianowych. W
rurach tych krąży czynnik mrożący wodę na taflę lodową. Czynnikiem tym jest
glikol, który w odpowiednim stężeniu chłodzony jest za pomocą agregatu wody
lodowej. Schłodzony glikol etylenowy w parowniku do temp. -12°C za pomocą pompy
przetłaczany jest do wężownicy płyty lodowiska, gdzie podgrzewa się do temp.
-9°C, a następnie powraca do parownika schładzacza cieczy.
W zależności od powierzchni
lodowiska, stosowane są agregaty o różnych wydajnościach, co zależy od wielkości
lodowiska. Agregat zainstalowany na naszym lodowisku ma wydajność 70 kW. Agregaty
w zależności od swojej mocy posiadają odpowiednio dwa-cztery obiegi chłodnicze
z dwoma lub czteroma sprężarkami tłokowymi półhermetycznymi. Stopniowanie mocy
agregatu: 25, 50,75%. Agregat może pracować w temperaturze otoczenia maks + 15
˚ C.
Bandy wykonane są z
profili stalowych i wyłożone są płytą PE HD, oraz płytą okopową koloru żółtego,
a listwa poręczowa w kształcie U jest koloru niebieskiego. Bandy posiadają
bramę wjazdową dla rolby oraz furtki dla łyżwiarzy. Promień łuku bandy wynosi
5,0m. W przypadku lodowisk sezonowych bandy przytwierdzone są do podłoża tylko
poprzez przymarzanie tafli lodu. Takie rozwiązanie nie powoduje uszkodzeń w
nawierzchni sportowej, na której lodowisko zostało umiejscowione.
Wartość podpisanej
umowy to kwota 478.470zł. Termin odbioru - 22 grudnia 2017 r. W tej kwocie mieś
i się dofinansowanie, które nasza gmina otrzymała z Europejskiego Funduszu Rolnego
na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Wniosek o dofinansowanie złożyła Lokalna
Grupa Działania Ujście Baryczy. Dofinansowanie wynosi 214.211 zł. Tak więc w
ostatecznym rozrachunku własne środki gminy wyłożone na sztuczne lodowisko
wyniosą 264.259 zł.
Lodowisko zawsze będzie
mi, i dla wielu z Państwa, kojarzyło się z atmosferą świąt bożonarodzeniowych i
ferii zimowych. Za moich – i nie tylko – młodych lat, ferie zimowe zaczynały się
chyba dwa dni przed wigilią a kończyły 7 stycznia. Ba! Do szkoły chadzało się w
soboty. Któż wówczas marzył o sztucznym lodowisku? Wystarczyło lodowisko na „stawku
Waśili”, jak mówiono o zbiorniku wodnym za kortami. Zimy były wówczas regularne,
mróz przyzwoity, na deficyt śniegu się nie narzekało. Ni pięknie było po
prostu! Raj! Na lodowisko dostać się można było na dwa sposoby: przez „bunkier”
z tyłu szkoły nr 2 im. wówczas Henryka III Głogowskiego (później T. Kościuszki,
od r.
Drugi sposób, to przez
płot. Ryzykowało się wyrzucenie po nakryciu kantu, ale jakiż owoc zakazany nie
ma niewysłowionej słodyczy?
W „bunkrze” znajdowała
się wypożyczalnia łyżew. Coś tam się za nie płaciło, ale nie wiem ile. Za
wejście na lodowisko również. Chyba dwie lampy o małej sile luksów oświetlało
lodowisko, które – jak pamiętam – tonęło w tajemniczym półmroku. A gdy spadł
śnieg, to jako uczniowie podstawówki, robiliśmy na tafli lodowiska za plugi śnieżne.
Mój i moich kolegów nauczyciel w-f, nieżyjący już Jan Chmura, wręczał nam na
lekcji drewniane łopaty, którymi likwidowaliśmy śnieg z lodowej tafli, ale na
łyżwach. Żalu o to nie mieliśmy. Było przepysznie, cudownie i bajkowo. Łeb
rozbity, siniaki na całym ciele, to efekt gry w hokeja przy użyciu kiji
hokejowych własnej produkcji. Łyżwy były drogie, kije hokejowe w sprzedaży nie
występowały, ale jakoś dawaliśmy sobie radę. Były czasy!
Wypada się cieszyć, że młodzi
ludzie będą mieli lodowisko z prawdziwego zdarzenia. Próby stworzenia lodowiska
na ternie basenu podejmowane w poprzednich latach, zawsze niweczyły kaprysy
pogody. Wypada mieć nadzieję, że zapomniana dzisiaj umiejętność jazdy na łyżwach
się odrodzi. Tym bardziej, że lodowisko może działać w temperaturze +15 stopni
Celsjusza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz