piątek, 17 listopada 2017

Samorządowe realia

Podczas sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 15 listopada przyjęto uchwałę, na mocy której burmistrz będzie mogła emitować obligacje komunalne na kwotę 9,5 mln. Obligacje wyemitowane zostaną jeszcze w tym roku w 9 seriach o różnej wartości. Najniższa wartość obligacji wynosi 20 tys. zł. a najwyższa 4.580.000 mln zł. Łącznie  wyemitowanych zostanie 9500 sztuk obligacji o wartości nominalnej 1000 zł. Rozprowadzone one zostaną do indywidualnych adresatów a ich liczba ma wynieść 149 osób.

Jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały: „Emisja obligacji ma na celu pozyskanie środków finansowych na sfinansowanie planowanego deficytu budżetu roku 2017 oraz przypadających do spłaty w roku 2017 wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek.”

Wykup obligacji rozpocznie się w roku 2019 i będzie trwał do roku 2027. W tym ostatnim roku wykupu obligacji gmina będzie musiała przeznaczyć na ten cel 4.580.000 mln zł.

Uchwałę przyjęto 16 glosami radnych, gdyż tylu w momencie głosowania znajdowało się w sali obrad.  rSesja miała charakter nadzwyczajnej (tak mówi się o sesjach zwoływanych w trybie art. 20, ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym). Na portalu „elki” pojawiły się dość liczne zarzuty, że radni nie konsultowali sprawy emisji obligacji z wyborcami. Zarzut ten jest o tyle nietrafiony, iż radnym nie dano czasu na konsultacje. Ja o terminie sesji dowiedziałem się 14 listopada, ok. godz. 14,30. Jeden z radnych jeszcze 14 listopada po godz. 17 nic o sesji nie wiedział. Nad projektem uchwały o emisji obligacji nie procedowała komisja finansów i budżetu. Można rzec, że Radę Miejską wzięto z zaskoczenia.

Sesję przewodniczący Rady zwołał na żądanie burmistrza. Burmistrz ma takie prawo. Tyle tylko, że przewodniczący Rady ma 7 dni na zwołanie sesji, bo w tym przypadku to on decyduje o terminie sesji. On i tylko on. W opisanym przypadku sesja zwołana została na drugi dzień po pisemnym żądaniu burmistrza (dzień otrzymania pisma od burmistrza się nie liczy).

Ponadto porządek sesji też był nieco dziwny. W punkcie 2 widniała uchwała zmieniająca uchwałę budżetową gminy, w której radni przegłosowali zmianę budżetu polegającą m.in. na wprowadzeniu do niego …przychodów z emisji obligacji komunalnych w kwocie 9,5 mln. Natomiast uchwała o emisji obligacji komunalnych widniała dopiero w punkcie 4 obrad. Widać pośpiech wyparł logikę. Ponadto w porządku obrad znalazł się punkt „wolne głosy i wnioski”, który w przypadku sesji zwoływanej w trybie art. 20 ust. 3 o samorządzie gminnym być absolutnie nie powinno. Ja osobiście na sesji nie byłem, gdyż nie mogłem. Od tygodnia ten poranek (8.00) miałem zarezerwowany. Proszę też zauważyć, że sesja odbyła się bez udziału publiczności. I to w tak istotnej sprawie. Takie są nasze samorządowe realia. Niestety.


Burmistrz poinformowała radnych, że dokonano urealnienia kwoty przeznaczonej na budowę „delfinka”. Na przyszły rok przeznaczone zostanie na jego dokończenie ponad 4 mln zł. Przetarg ma się odbyć do polowy grudnia. Zagrożony jest również termin wykonania żłobka (10 grudnia). Zaawansowanie prac na tej inwestycji wynosiło na dzień 31 października 53%.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz