Kończy się opowieść o Zakładzie
Energetyki Cieplnej w Górze. Podstawą dwóch dotychczasowych postów na temat
dawcy ciepła dla znaczącej liczby mieszkańców naszego miasta było „Sprawozdanie
z działalności ZEC za rok 2016.” Trzeba przyznać, że dokument ten był bardzo
dobrze przygotowany. Nie mniej, celem poszerzenia wiedzy własnej oraz Państwa
na temat działalności spółki, poprosiłem prezesa ZEC – Rafała Korytowskiego
(funkcję pełni od 1 kwietnia 2015 r.) o odpowiedź na 24 pytania, które wiodły
mnie do osiągnięcia zamierzonego celu. I takie odpowiedzi otrzymałem. W pełni
satysfakcjonujące.
Kotłownia ZEC przy Jagiellonów
opalana jest miałem węgla kamiennego. W sezonie grzewczym 2015/2016 spółka
zakupiła 4110,30 ton miału. Rok później 3429, 89 ton, czyli o 680,41 ton mniej Na
sezon obecny zakontraktowano 3750 ton. W roku 2016 na skutek spalania kotłownia
wytworzyła 423 tony żużla. Spółkę obowiązuje obowiązek utrzymywania 30 dniowego
zapasu paliwa. W przypadku ZEC dostawa paliwa następuje co miesiąc, co zgodne
jest z harmonogramem dostaw. ZEC posiada opał w tzw. „depozycie”. Na terenie kotłowni
przy Jagiellonów leża hałdy opału, który jest owym „depozytem”. „Depozyt” ten
zabezpiecza wymagany 30 dniowy zapas opału bez konieczności angażowania środków
własnych spółki, co bardzo korzystnie wpływa na wyniki ekonomiczne. Dostawcą opału
dla ZEC jest firma WIK Sp. z o.o. z siedzibą w Rybniku.
Kaloryczność nabywanego
przez spółkę miału węglowego ma wartość opalową wynoszącą 23000 kJ/kg. (6,39 kW).
Sprawność kotłów pracujących we kotłowni przy Jagiellonów wynosi 72 – 75%.
W okresie letnim, gdy
kotłownia przy Jagiellonów poddawana jest remontom, jej działalność przejmuje
kotłownia szczytowa olejowo – gazowa przy ul. Wierzbowej. Gaz do niej dostarcza
PGNiG siedzibą w Warszawie. Tak też działo się w tym roku, gdy w sierpniu i
wrześniu trwał remont kotłowni na Jagiellonów.
Jak wcześniej pisałem ceny
ciepła i ciepłej wody ustala dla ZEC Urząd Regulacji Energetyki. Obecnie
obowiązująca taryfa (14 z kolei) zawarta jest w poniższej tabeli:
Obecnie ZEC prowadzi
nowe postępowanie taryfowe, by uzyskać nową taryfę na cenę ciepła. W latach 2014
– 2016 ceny ciepła spadały. W roku 2016 cena ciepła wynosiła 66,18 zł za 1 GJ a
rok później 65,33 za 1/GJ. W roku 2016 63,47 zł za 1 GJ.
ZEC – i nie ma co tego
ukrywać – jest również emitentem zanieczyszczeń. Emitowana przez spółkę
zanieczyszczenia nie przekraczają dopuszczalnych norm. Związane jest to z tym,
że przeprowadzono modernizację instalacji odpylania kotłów i z zakupu lepszego
gatunkowo opału.
Spółka musi też wnosić
opłatę za emisję zanieczyszczeń do powietrza. W roku 2015 była to kwota 28.981
zł a rok później 19.520 zł. Ten spadek był efektem zastosowania opału o lepszych
parametrach i niższym zużyciem opału, co ma wpływ na wysokość opłaty.
Inną sprawą jest
ciążący na spółce obowiązek uzyskania świadectwa energetycznego, które
występuje pod popularną nazwą „białego certyfikatu”. W przypadku braku takiego „białego
certyfikatu” trzeba uiścić opłatę zastępczą. W 2016 r. spółka uiściła opłatę
zastępczą w kwocie 19.634 zł oraz przedstawiła do umorzenia prezesowi URE 5,334
PMEF („białe certyfikaty”). ZEC zakupił je na Towarowej Giełdzie S. A. w cenie
zakupu 1 PMEF za kwotę 1250 zł.
Jednak los kotłowni
przy Jagiellonów jest przesądzony. W „Sprawozdaniu…” czytamy, że: „Zgodnie z
zapisami dyrektywy (UE) dopuszczalne wielkości emisji od dnia 1 stycznia 2025
r. (…)” spowoduje, że; „Technologia kotłowni węglowej zlokalizowanej przy Al. Jagiellonów
nie spełni w/w wymogów ochrony środowiska.” W odpowiedzi na moje pytania prezes
Rafał Korytowski stwierdził: „W 2018 r. planowane jest zlecenie opracowania
analizy techniczno-ekonomicznej mające na celu wybór optymalnego rozwiązania
techniczno-ekonomicznego dla budowy nowego źródła ciepła dla miejskiego systemu
ciepłowniczego Góry.”
Nowa dyrektywa UE w
sprawie dopuszczalnego poziomu zanieczyszczeń znacznie obniża dopuszczalny
poziom zanieczyszczeń. I tak np. obecnie norma dla pyłu wynosi 200 mg/m
sześcienny, to od 1
stycznia 2025 r. norma będzie wynosiła 50 mg/m sześcienny.
Dotychczasowa norma dla dwutlenku siarki – 1500 mg/m sześcienny. Nowa – 400 mg/m
sześcienny. Prezes Rafał Korytowski stwierdza; „Po 1 stycznia 2030 r.
istniejąca kotłownia nie spełni wymagań środowiskowych, ze względu na wymagany
poziom emisji dwutlenku siarki.”
Moc kotłowni, którymi dysponuje
ZEC już w chwili obecnej jest niewystarczająca. W związku z powyższym ZEC nie
planuje podłączania kolejnych odbiorców do swojej sieci cieplnej.
ZEC spłacał w okresie
2014 – 2017 dwie pożyczki na łączną kwotę 350.200 zł. Wykorzystane zostały one
modernizację instalacji odpylania dwóch kotłów wodnych oraz podłą zenie budynków
do sieci cieplnej. Obie pożyczki zostały spłacone.
W rok 2014 ZEC zamknął
stratę w wysokości 29.000 zł. Strata za rok 2015 wzrosła do kwoty 871.000 zł.
Przyczyna: niedobory opału. Nowy prezes ZEC znalazł odpowiedzialnych. W trybie dyscyplinarnym
zwolnił 2 pracowników a sprawę oddano do prokuratury. Ta nie dopatrzyła się
znamion dojścia do przestępstwa i postępowanie umorzyła. Zwolnieni w trybie
dyscyplinarnym pracownicy odwołali się do Sądu Pracy. Postępowanie było dwuinstancyjne,
ale w jego efekcie obaj byli pracownicy uzyskali od ZEC odszkodowania. O tempora,
o mores!
Panu prezesowi Rafałowi
Korytowskiemu serdecznie dziękuję za okazaną pomoc i współpracę, bez której posty
o prowadzonej przez niego spółce byłyby uboższe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz